Wyjaśnienie reżysera „Vivarium” sprawia, że ​​film jest jeszcze bardziej mrożący krew w żyłach

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Jeśli nie możesz przestać myśleć o „Wiwarium”, to jest wywiad dla Ciebie.

Ostrzeżenie przed spoilerem! Ten artykuł jest zapakowany po brzegi Wiwarium spojlery. Jeśli nie widziałeś filmu, obejrzyj go, a potem wróć, aby się dobrze bawić. Wiwarium jest teraz dostępny w wersji cyfrowej i VOD.

Pisarz-reżyser Lorcan Finnegan i pisarz Garret Shanley robią duże wrażenie swoimi drugi film fabularny Wiwarium . Gwiazdy filmowe Imogen Poots i Jesse Eisenberg jako młoda para szukająca domu, która zostaje uwięziona w niepokojąco sterylnym osiedlu zwanym Yonder. To dość prosta konfiguracja, która wkrótce ujawni mnóstwo kłopotliwych zawiłości tematycznych i budujących świat, które zakopią się w Twoim mózgu i prawdopodobnie pozostaną na jakiś czas.

filmy familijne w serwisie Netflix już teraz

Ja, na przykład, nie mogłem przestać o tym myśleć Wiwarium od czasu obejrzenia go z dwóch powodów - po pierwsze, zmusza cię do przemyślenia tego, czego chcesz, a po drugie, ponieważ szybko dostałem obsesji na punkcie poznania wszystkich zasad i szczegółów. Finnegan był na tyle uprzejmy, że wskoczył ze mną do telefonu, aby odpowiedzieć na moją listę pytań, ale zauważył również: „Myślę, że nie ma złej interpretacji filmu. Jestem bardzo zainteresowany interpretacjami innych ludzi, tak jak Garrett, ponieważ tak naprawdę nie wiesz nawet, skąd pochodzą pomysły. W pewnym sensie przenikają przez wchłanianie tego, co w danym momencie tworzy twoja kultura i społeczeństwo ”.

To właśnie jest jedna z najbardziej ekscytujących rzeczy w kinie i ogólnie w opowiadaniu historii; Twoja konkretna interpretacja filmu nie jest nieprawidłowa, jeśli nie jest idealnie zgodna z dokładnymi intencjami filmowca lub z tym, co myślą wszyscy inni. Wydaje się, że takie podejście do robienia filmów się sprawdziło Wiwarium To spora przysługa, co czyni go jednym z najbardziej ekscytujących filmów do tej pory w tym roku. Istnieje wiele interesujących pomysłów na temat specyfiki działania Yonder, do zbadania których zachęcam, ale w tej chwili oto odpowiedzi Finnegana na niektóre z moich palących pytań.

Zdjęcie za pośrednictwem Saban Films

Na początek, czy możesz krótko omówić, od czego zaczął się ten pomysł na historię?

LORCAN FINNEGAN: W 2008 roku nakręciliśmy krótki film. Nazywa się Lisy . I poprzez robienie Lisy otworzył drzwi do tematów, które chcieliśmy zgłębić Wiwarium . Więc Lisy został osadzony w osiedlu duchów, czyli pustych osiedlach mieszkaniowych, które pojawiły się w Irlandii około 2008 roku, kiedy gospodarka się załamała. Tuż przed tym podczas celtyckiego tygrysa nastąpił ogromny boom budowlany. Wiesz, tego rodzaju boom gospodarczy w Irlandii. Krótko mówiąc, jest para uwięziona w tego rodzaju opuszczonym osiedlu mieszkaniowym, w którym natura wkracza na to miejsce, a młoda kobieta ucieka, łącząc się z naturą, więc była to bardzo nadprzyrodzona historia. To trochę jak irlandzki folklor, bliżej irlandzkiego folkloru.

Już w trakcie kręcenia filmu na podstawie zwiadów i rozmów z różnymi deweloperami oraz przechodzenia przez tego rodzaju ogromne, puste osiedla mieszkaniowe i wchłaniania atmosfery panującego w tamtym czasie klimatu, zaczęliśmy myśleć o wyszczególnieniu społeczeństwa, oddzielenie społeczności od świata przyrody i całkowita utrata rzeczywistej wspólnoty, a ludzie czują się odizolowani i jakby uwięzieni w tych społecznych umowach i rzeczywistych umowach z bankami. Były więc te wszystkie rzeczy, których po prostu dotykaliśmy w krótkim filmie, a które chcieliśmy rozwinąć w sensie bardziej filozoficznym i raczej poprzez science-fiction niż nadprzyrodzone.

Mniej więcej w tym samym czasie - to jest bardzo wcześnie. W pewnym sensie spekulowaliśmy na punkcie pomysłów i zastanawialiśmy się: „A co by było, gdyby jeden z tego rodzaju osiedli mieszkaniowych trwał wiecznie, jakby to była pułapka kwantowa?” A potem zastanawialiśmy się również: „Czego się boją młodzi ludzie? tych dni na bardziej egzystencjalnym poziomie? ”Czy boją się wielkich, dziwacznych skrzydlatych stworzeń, czy też boją się, że ich życie stanie się powtarzalne i nudne, a wszystkie ich nadzieje i marzenia zostaną wyssane przez dokonanie kilku złych wyborów? Albo zostać oszukanym w sytuacji, w której nie do końca przewidzieli, że w końcu utkną. Próbowaliśmy więc stworzyć potwora, który byłby odpowiedni dla tej historii i reprezentowałby konsumencki kapitalizm i tym podobne. . Mniej więcej w tym samym czasie, Garrett i ja oglądaliśmy ten film dokumentalny o cyklu życia europejskiej kukułki. Ten rodzaj otworzył drzwi do czegoś innego, co zapoczątkowało pasożytnictwo i ostatecznie doprowadziło do stworzenia tego agenta nieruchomości jako antagonisty lub antagonistycznego gatunku w filmie.

Zdjęcie za pośrednictwem Saban Films

Przejdźmy teraz do szczegółów. Kto specjalnie stworzył Yonder?

FINNEGAN: Ci ludzie. Zasadniczo oferują ludziom to, czego, jak się wydaje, chcą. Wygląda na to, że ludzie chcą mieć ładny dom w cichym miejscu, z dostatecznie dużym ogrodem i dostatecznie dużymi pokojami, wiesz? … Ale ponieważ nie są ludźmi, nie mają człowieczeństwa i dlatego nie rozumieją ludzkich potrzeb emocjonalnych ani artystycznych, ani nic z tego, więc w pewnym sensie dali ci to, czego wydaje się, że chcesz. Trochę jak sam rynek. Ale jest całkowicie pozbawiony charakteru. We wszystkim jest coś nie tak. Każdy dom wygląda dokładnie tak samo, kolory są trochę nierówne, trawa jest sztuczna. Więc wszystko, co oferują, jest w zasadzie sztuczne i pozbawione ludzkiego serca. Jest otwarta na interpretację! Ludzie wpadną na kilka ciekawych pomysłów… [śmiech]

Przeczytałem sporo z nich!

FINNEGAN: Dla mnie to tak, jakby mieli symbiotyczny związek z ludźmi, tak jak na przykład kukułka z trzciną. I żyją równolegle z nami od zawsze. Może nawet oni w pewnym momencie byli jak hominidzi i odłączyli się. Ale czytałem rzeczy o kosmitach i tak dalej. Chodzi mi o to, że to naprawdę zależy od twojej definicji tego, kim jest kosmita, tak myślę. Tak jak w przypadku, nie wszyscy kosmici muszą pochodzić ze statków kosmicznych i z kosmosu, czy cokolwiek innego.

Obca rzecz też przyszła mi do głowy. I stało się tak z powodu tego momentu, kiedy chłopiec naśladował drugą osobę, którą zobaczył, więc co zainspirowało to spojrzenie na to, co tam robi?

FINNEGAN: Mają ten rodzaj grzechotki sroki. Wydaje mi się, że cały film ma ptasi wpływ. [Śmiech] Kiedyś zaczęliśmy rozmawiać o kukułkach, które dzielą się rzeczami z innymi ptakami, a sroki to z pewnością irytujące czarno-białe ptaki. Wydają okropny, grzechotający dźwięk, zwłaszcza gdy jest ich dużo w pobliżu. Jest dość agresywny i irytujący. Tak więc komunikują się ze sobą, odgłosy ich gardła. I wydają ten grzechotający dźwięk sroki. I jest ich więcej, tak. To znaczy, są ich tysiące. [Śmiech] A może więcej.

Ale jest ich dużo i potrafią także manipulować czasem, podobnie jak wróżki są przedstawiane w irlandzkim folklorze. Ludzie mogli się zgubić w lesie, który tak naprawdę trochę zbadaliśmy w naszym pierwszym filmie, Bez nazwy . Czas można wypaczyć, więc mogą manipulować czasem i wymiarami, podobnie jak zasadniczo do teorii strun. Te różne rzeczywistości wibrują na nieco innych częstotliwościach, ale wszystkie są ułożone razem. Dlatego mogą stworzyć to miejsce, w którym można się zgubić i tak jakby chodzić po pętli.

Zdjęcie za pośrednictwem Saban Films

Czy wiesz fizycznie, gdzie istnieje Yonder?

FINNEGAN: Garrett i ja rozmawialiśmy o tym, że domy wyglądają jak uformowane prawie jak grzyby. Jakby mogły wyrosnąć z mielenia jako rzeczy włókniste, ale potem stwardniały do ​​kształtu dokładnie tego, czego chcą ludzie. I że byłoby kilka takich wszechświatów pęcherzowych, jak wszechświat równoległy w rodzaju pęcherza znajdującego się na powierzchni ziemi. Więc jeśli wjedziesz w to i jeździsz po okolicy, nie możesz uciec, ponieważ reguły rzeczywistości są trochę nagięte, gdy przekroczysz próg.

Więc kiedy Gemma czołga się pod chodnikiem, czy to kolejny równoległy wszechświat?

FINNEGAN: Tak, ale ona nie jest stworzona do tego, żeby przez to wszystko podróżować. To jest jak obce ciało w ciele. Wiesz, sposób, w jaki ciało wypycha metal czy coś w tym rodzaju? Nie powinna przebywać w żadnym z tych innych domów, ale przeszła przez nie i w zasadzie włożyła z powrotem do swojego pudełka. Więc pomysł - przynajmniej dla mnie - jest tak, jakby więcej tych domów było zamieszkanych. Wygląda na to, że wszystkie są puste. To trochę podobieństwo, że ludzie nie rozmawiają ze swoimi sąsiadami lub czują się odizolowani w tych społecznościach, że wszyscy są ułożeni jeden na drugim, ale nie mogą się widzieć.

Co zainspirowało nas do tego, by każdy dom, który odwiedziła podczas tej małej wycieczki, miał inny kolor?

FINNEGAN: Naprawdę, przede wszystkim chodziło o ich zróżnicowanie. Ale też tak długo byliśmy w tym zielonkawym otoczeniu w filmie, chciałem nękać publiczność cięciem czerwieni i zwiększyć niepokój. Ponieważ ten zielonkawy kolor jest, teoretycznie i tak, na poziomie psychologicznym kolorem wywołującym niepokój, jeśli spędzasz na nim wystarczająco dużo czasu, a zwłaszcza gdy jest w pewnym sensie usunięty z natury i nabiera toksyczności. Ale także sprawia, że ​​twoje oczy przyzwyczajają się do tego, że przez długi czas w polu widzenia nie ma zbyt wiele czerwieni. Więc przecinając się na czerwono, kiedy wchodzi do pokoju, a następny pokój jest trochę toksyczny.

Dlaczego dokładnie Tom choruje?

FINNEGAN: Cóż, myślę, że gdyby jakikolwiek człowiek żył w takim środowisku, zachorowałby. Nie ma słońca. Słońce było fałszywe, niebo fałszywe, chmury fałszywe, jedzenie jest fałszywe. Przekopuje się przez jakiś dziwny brud, którym nieustannie wdycha, dość często śpi w tej dziurze. Ale zasadniczo jest całkowicie pozbawiony natury. W ogóle nie ma tam nic naturalnego. I to było coś, co w pewnym sensie planowaliśmy od samego początku, po prostu tworząc to środowisko, aby odzwierciedlić obawy o to, co się stanie, jeśli - ludzkość wydaje się oddalać od natury, od świata przyrody i nie ma problemu z rąbaniem w dół rozległych leśnych polan, aby wyprodukować więcej mięsa na hamburgery… Zastanawialiśmy się więc, co by się stało, gdyby to wszystko zostało całkowicie usunięte? Czy mógłbyś w ogóle przeżyć życie w katalogu?

Zdjęcie za pośrednictwem Saban Films

Muszę też zapytać o to, co chłopiec widzi w telewizji, a także co mógłby czytać w tej książce?

FINNEGAN: Telewizja go uczy, uczy, jak być tym, kim jest. [Śmiech] A także pokazanie mu, jak wejść i wyjść z tego miejsca. W telewizji widać wzorzec reakcji dyfuzyjnej, który jest zasadniczo wzorem fraktalnym, który nie różni się od tego, jak wygląda jeden z tych osiedli mieszkaniowych z góry. Ponieważ deweloperzy zwykle znajdują kawałek ziemi i używają wzoru fraktalnego, aby dopasować jak najwięcej domów do przestrzeni, aby zmaksymalizować zyski. Telewizor odzwierciedla to, a także odbija naturę dziecka, które jest jak sroka. Nosi czarno-białe ubrania, telewizor jest czarno-biały. Nie ma palety kolorów emocjonalnych, więc po prostu widzi wszystko w kategoriach czerni i bieli.

ostatni z nas ellie aktor

W przypadku książki jest to również forma edukacji, ale bardziej zaawansowany etap. Chodzi mi o to, że ludzie siedzą w prawdziwym świecie i patrzą na swoje dzieci, oglądając przez cały dzień dziwne rzeczy w telewizji lub w Internecie, i tak naprawdę tego nie rozumieją, i stają się wyobcowani ze swoich własnych dzieci. Więc nie sądzę, żeby to był zbyt duży skok.

Jakie jest dla ciebie znaczenie cyfry dziewięć?

FINNEGAN: Tak, widziałem kilka interesujących rzeczy! [Śmiech] Widziałem dzisiaj coś około dziewięciu miesięcy inkubacji dziecka i tego typu rzeczy. Liczba dziewięć pojawia się we wszelkiego rodzaju okultystycznych rzeczach. A pisarz Garrett nie może sobie przypomnieć, skąd się to wzięło. I pomyślałem, że o tym rozmawialiśmy; Nie pamiętam teraz. To trudne. Ale dla mnie zawsze tak było, jeśli wyobrażasz sobie rysowanie cyfry dziewięć, to jest jak wejście w okrąg, a potem staje się pętlą.

Czy w przypadku tych istot, które działają tam, mają jakiś konkretny cel, aby sobie służyć?

FINNEGAN: Tak, tak jak nasz, aby przetrwać. Otóż ​​to! Nie mają głównego planu przejęcia świata ani niczego. Chcą przetrwać, tak jak my chcemy przetrwać. Jeśli im się powiedzie, będą się dobrze rozmnażać, tak jak ludzie.