Quentin Tarantino opowiada o porażce „Grindhouse”: „To nic dla nich nie znaczyło”
- Kategoria: Aktualności
Jeśli nadal masz wątpliwości co do tego, jak ambitne, dwufunkcyjne wydanie Quentin Tarantino i Robert Rodriguez zbombardowany w kasie, Tarantino zastanawia się, dlaczego Grindhouse wylądował z hukiem. W połowie 2000 roku, po dłuższym czasie wolnym po wydaniu Jackie Brown , Tarantino był na czymś w rodzaju filmowej łzy. Ukończył i wydał dwuczęściowy epos Kill Bill , pełnił funkcję „reżysera gościa specjalnego” w Rodriguez’s Miasto grzechu , a nawet wyreżyserował odcinek popularnego wówczas serialu telewizyjnego CSI .
Kiedy więc nadeszła wiadomość, że Tarantino i Rodriguez łączą siły, by stworzyć parę filmów eksploatacyjnych, które zostaną wydane jako podwójny film, fani filmowców byli oczywiście bardzo zainteresowani. Tarantino i Rodriguez mieli nawet nadzieję, że stanie się to nową tradycją. Ale kiedy Grindhouse trafił do kin w 2007 roku, nikt się nie pojawił. Podwójna funkcja Dowód śmierci i Planet Terror , połączone zwiastunami fałszywych filmów wyreżyserowanych przez ludzi takich jak Edgar Wright i Rob Zombie , udało się zarobić tylko 25 milionów dolarów, a ostatecznie dystrybutor Dimension Films wypuścił na rynek Dowód śmierci i Planet Terror osobno.
Zdjęcie za pośrednictwem Miramax
Dlaczego więc film zbombardował tak mocno, zwłaszcza gdy Tarantino i Rodriguez oddawali dwa potężne hity ( Kill Bill i Miasto grzechu odpowiednio)? W rozmowie z Imperium w ramach 30-lecia magazynu w zeszłym roku - wywiad, który dopiero teraz został opublikowany w Internecie (za pośrednictwem Lista odtwarzania ) - Tarantino przyznaje, że on i Rodriguez przecenili znajomość formatu Grindhouse przez amerykańską publiczność:
Cóż, w Ameryce dostali Grindhouse . W Wielkiej Brytanii masz Dowód śmierci . Z Grindhouse Myślę, że ja i Robert po prostu czuliśmy, że ludzie mieli trochę więcej pojęcia o historii podwójnych filmów fabularnych i filmów eksploatacyjnych. Nie, nie zrobili tego. W ogóle . Nie mieli pojęcia, co do cholery oglądają. Nic im to nie mówiło, w porządku, co robiliśmy. Więc to był przypadek bycia zbyt fajnym dla szkoły.
Następnie Tarantino opowiada słodko-gorzką historię o wizycie Dowód śmierci Weekend otwarcia z Edgarem Wrightem, tylko po to, aby teatr był prawie pusty:
Ale jeśli chodzi o film odtwarzany w Anglii, jak film, myślę, że ludzie dobrze to przyjęli. Chociaż jest historia. Jestem w Londynie i pracuję nad prasą filmu przed weekendem otwarcia. Idę do Edgara Wrighta: „Hej, ty, ja i twoi przyjaciele pójdziemy zobaczyć to w piątek wieczorem na Piccadilly”. Tak więc Nira [Park], jego producent oraz Joe Cornish i cała grupa Edgar, udajemy się do serca Piccadilly Circus, aby zobaczyć Dowód śmierci w dniu otwarcia. Idziemy do teatru i jest tam około 13 osób. Na występie otwierającym o 8.30, dobrze? [Śmiech] To było raczej upokarzające doświadczenie. Ale usiedliśmy, obejrzeliśmy i dobrze się bawiliśmy. Edgar był jak [ uruchamia wrażenie Edgara Wrighta, które brzmi bardziej jak Jason Statham ], „To było bardzo imponujące. Myślę, że odwróciłbym się i wyszedł stamtąd. Fakt, że powiedziałeś: „Pieprzyć to” i usiadłeś, podziwiałem to. ””
Grindhouse był naprawdę zabawnym pomysłem, który, jak sądzę, został spartaczony w wydaniu. A szkoda, bo tak myślę Dowód śmierci to niedoceniany film. To prawdopodobnie „najgorszy” film Tarantino, ale nie jest to zły film i myślę, że niewielu go widziało, ponieważ zlekceważyli to jako porażkę. Więc niech to będzie przypomnienie, aby być może ponownie odwiedzić - lub obejrzeć po raz pierwszy - przyziemny zwrot Tarantino w slasherze.
