Finał drugiego sezonu Outlandera po cichu zakończył jeden z najlepszych seriali roku

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Wszystkie łzy.

Jeśli przestałeś oglądać Outlander przed sezonem 2 lub jeszcze go nie skończyłeś, idź i zrób to natychmiast. Nie tylko dlatego, że ten artykuł jest pełen spojlery , ale także dlatego, że serial był po cichu jednym z najlepszych seriali roku. Chociaż sezon 1 miał swoje wzloty i upadki, sezon 2 miał bardzo silne wyczucie swojej historii, dobre tempo i (pomimo mylącego początku) fantastyczny finał, który podsumował wszystko w emocjonujący, ale satysfakcjonujący sposób - taki, który powinien sprawić, że desperacko pragniemy sezonu 3.

Dla tych, którzy nie czytali Diana Gabaldon Serii książek, premiera Outlander Sezon 2 był odpychający. Claire ( Caitriona Balfe ) nagle wrócił z Frankiem ( Tobias Menzies ) w latach czterdziestych XX wieku i niosąc Jaime'a ( Sam Heughan ) dziecko w sposób, który przeczy wszelkiej logice, jeśli chodzi o to, co widzieliśmy do tej pory. Oczywiście fani książek wiedzieli, co się dzieje. Po wyjątkowo emocjonującym sezonie - kiedy Claire i Jamie robili wszystko, co mogli, aby zmienić historię - mimo wszystko doszło do bitwy o Culloden Moor, a Jamie zabrał Claire z powrotem do Craigh Na Dun, aby odesłać ją z powrotem do jej własnego czasu.

wszystkie cudowne filmy w kolejności na osi czasu


Zdjęcie za pośrednictwem Starz

Wybór pożegnania się z Claire w „Dragonfly in Amber” był dla Jamiego ogromnym poświęceniem, wiedząc, że będzie musiał rzucić się do bitwy i prawie na pewno tam zginie. Ale kiedy Claire mówi o grobie Frasera w Culloden Moor w latach sześćdziesiątych, miał rację. Ich córka Brianna ( Sophie Skelton ) była w stanie zachować bezpieczeństwo i była dobrze wychowana w komforcie, z Frankiem jako jej kochającym ojcem. Ale jak uczymy się dzięki rozmowie Brianny ze słodkim Rogerem ( Richard Rankin ), nigdy nie była w stanie naprawdę połączyć się z matką - Claire zawsze była „w swoim własnym świecie”.

Outlander Pierwszy sezon był miejscami kamienisty (szczególnie w części 2). Tempo tej historii nie zawsze było najlepsze, a spędzenie dwóch pełnych odcinków skupiających się na brutalizacji Jamiego przez Black Jacka było dużo do zrobienia - zwłaszcza gdy sezon wydawał się kończyć później tak niewiarygodnie gwałtownie. Przeprowadzka do Paryża wydawała się niepewna, aby rozpocząć wszystko w sezonie 2, zwłaszcza gdy okazało się, że Claire była na krótko w latach czterdziestych. Ale sezon szybko się poprawił i przyniósł nam zupełnie nową dynamikę relacji Claire i Jamiego.

Podczas gdy w pierwszym sezonie para dopiero się poznała i była mocno skupiona na romansie, w drugim sezonie pojawiła się bardziej praktyczna para, która była prawdziwymi partnerami. Zamiast salwować się w tę iz powrotem, ratując się nawzajem, w drugim sezonie Frasers byli w stanie współpracować, aby zmienić historię. W sezonie 2 nie było dużo seksu, ale został zastąpiony czymś znacznie bardziej intymnym między nimi. Związek Jamiego z Charlesem Stuartem ( Andrew Gower ) pokazał mu również nową stronę, aw szczególności dowcip i przebiegłość, które pasowały do ​​paryskiego społeczeństwa.


Zdjęcie za pośrednictwem Starz

Outlander Sezon 2 stwarzał poczucie pilności każdego tygodnia, aby chcieć wrócić i zobaczyć, gdzie Claire i Jamie są ze swoimi spiskami, tak, ale to też było coś więcej. Murtagha ( Duncan Lacroix ) rola stała się istotna w tym sezonie, a pozycja Jamiego w kręgu księcia Karola (w tym rola Graham Mctavish 's Dougal) odkrywał ich osobowości i relacje w nowy i wspaniały sposób. Co więcej, pewność relacji Fraserów i ich celu nadały temu sezonowi pewność siebie i motywację, która była znacznie silniejsza niż w sezonie 1.

Pod względem emocjonalnym sezon 2 był w całym spektrum. Chociaż w tym roku było trochę szczęścia i kilka bardzo satysfakcjonujących postanowień (jak np Simon Callow wiewiórka księcia Sandringham) była też ta cała sprawa z fałszywymi czarami z Claire i królem oraz przytłaczająca ilość napaści na tle seksualnym. Paryska historia zakończyła się nieznośną stratą dziecka w „Faith”, choć obejmowała także zdobycie dziecka w Fergusie ( Romann Berrux ). To, przez co Frasers musieli przejść w Paryżu i przez stratę ich dziecka, było potwornie bolesne, ale położyło podwaliny pod jeszcze większy ból. „Prestonpans” przyniosło fantastycznie renderowaną bitwę (wykorzystującą mgłę i zwolnione tempo, aby zachować intymność bitwy ze względów budżetowych, a mimo to wydawała się znacznie większa), a także kilka niszczycielskich strat wśród rdzennej obsady. (Choć na szczęście nie Murtagh, który był moim ulubionym w tym sezonie).

Finał - „Dragonfly in Amber” - był czymś zupełnie innym i wprowadził nas na skraj bitwy Culloden Moor, spędzając większość czasu w 1968 roku. A jednak, w przeciwieństwie do dezorientującego skoku do lat czterdziestych w premierowym sezonie, nasz wizja Claire i jej córki w Szkocji w 1968 roku była równie fascynująca - i połączona - jak zwykły epizod. Całość była idealnie spleciona ze sobą (chociaż wolałbym, żeby następstwom morderstwa Dougala poświęcono więcej czasu - rozumiem, że wrócimy do tego w przyszłym sezonie), a Caitriona Balfe dorównała swojemu druzgocącemu występowi w „Faith” jako starsza Claire, która wciąż tęskni za utraconą miłością i stara się to wszystko wyjaśnić Briannie. (Podczas gdy niektóre protesty Brianny dotyczące „złudzeń” jej matki były nadmiernie rozdrażnione i drażliwe, jej początkujący romans z Rogerem nadrobił to wszystko).


Zdjęcie za pośrednictwem Starz

Podróż Claire do miejsc, które znała dzięki Jamiemu, była bolesna, zwłaszcza widok Lallybroch w ruinach. Było to tak emocjonalne, po części dlatego, że ustawiało Claire prawie na miejscu widza - kiedy spacerowała po muzeach, ruinach i polu bitwy, szydziła z nieścisłości (takich jak wywyższenie księcia Karola) i obie uśmiechały się i były nieco zranione przez wspomnienia o tych, których znała i kochała (podpis Murtagha na dokumencie, prezent ślubny znaleziony na polu bitwy, który dała Jamiemu). To było osobiste i poznawalne.

Ponowne wprowadzenie Geillis ( Lotte Verbeek ), a jej historia była kolejną fascynującą rozrywką, która pomogła przypomnieć sobie, że czas - cytując kolejny wspaniały spektakl - to płaski krąg. Ale odkrycie na końcu, które pomogło Briannie uwierzyć, że jej matka i Claire zrozumieli, że Jamie mimo wszystko mogła przeżyć Culloden Moor (i nadal czekać na nią po drugiej stronie kamieni), sprawiło, że ta widz była szczególnie zdesperowana na sezon 3. Podobnie jak pod koniec sezonu 1, są zapowiedzi zmiany morza, ale w przeciwieństwie do niepewności, którą zakończył ten sezon, sezon 2 zakończył się na solidnych podstawach nadziei i ekscytacji na przyszłe nowe przygody.

Często niesłusznie zwalniany z powodu skupienia się na romansach w czasie i spełnianiu życzeń w sezonie 1, Outlander to seria, która poświęca dużo czasu swojej polityce, skomplikowanym intrygom i działaniom. Sezon 2 to absolutnie jeden z najlepszych odcinków roku dzięki bardziej skoncentrowanej narracji, ale także dzięki temu, że tak skutecznie połączył ze sobą fabułę i wpływający dramat. „Ważka w bursztynie” to w zasadzie ponad 90 minut głęboko emocjonalnych uczuć, ponieważ serial wykonał wspaniałą robotę, sprawiając, że naprawdę wierzymy w moc miłości i więzi Jamiego i Claire, a nawet więcej, abyśmy poczuli się zainwestowani to.

Chociaż serial nie cieszy się uznaniem, na jakie zasługuje, po sezonie 2 stało się to niewybaczalne. Outlander nie jest doskonały, ale ma bardzo silne poczucie siebie i tego, co chce, aby fani czuli podczas oglądania, i pod tym względem odnosi niesamowity sukces. Właściwie „Ważka w bursztynie” była zarówno ogromną zapłatą, jak i nagromadzeniem jeszcze większej wielkości, która nadejdzie - i nie może nadejść wystarczająco szybko.

Mark Hamill na ostatnim Jedi


Zdjęcie za pośrednictwem Starz

Zdjęcie za pośrednictwem Starz

Zdjęcie za pośrednictwem Starz


Zdjęcie za pośrednictwem Starz

Zdjęcie za pośrednictwem Starz

Zdjęcie za pośrednictwem Starz