Kevin James wyjaśnia, dlaczego nie musisz znać NASCAR, aby cieszyć się jego serią Netflix „The Crew”

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Aktor mówi również o atrakcyjności robienia komedii w miejscu pracy oraz o tym, co, jak nalegał, * nie * chciał robić w tej nowej serii.

Od showrunnera Jeff Lowell ( Ranczo ) i reżyserem Andy Fickman ( Paul Blart: policjant w centrum handlowym 2 ), serial komediowy Netflix Załoga śledzi szefa załogi NASCAR Kevina Gibsona ( Kevin James ), która wciąż jest bardziej stara niż nowa. Kiedy właściciel ( Bruce McGill ) Bobby Spencer Racing rezygnuje i przekazuje drużynę swojej córce ( Jillian Mueller ), Kevin i reszta załogi muszą wymyślić, jak dostosować się do wszystkich jej zmian, aby nie stały się nieistotne i nie do zastąpienia.

Podczas wirtualnego śmiecia przed nową serią Collider miał okazję porozmawiać 1 na 1 z Kevinem Jamesem, który jest również producentem wykonawczym projektu, o zrobieniu swojej pierwszej komedii w miejscu pracy, uwzględnieniu elementu NASCAR, jego pragnieniu bycia częścią wszystkich aspektów tworzenia serialu, zaletą grania postaci, która również ma takie samo imię, oraz łatwość chemii z dynamiką tego zespołu.

Zderzacz: Mając takie sukcesy, jak w przypadku seriali komediowych, na jakim etapie znajduje się Twoja poprzeczka, jeśli chodzi o znalezienie czegoś, co Cię interesuje na tyle, aby zapisać się na nowy?

ile po kredytach u doktora dziwne

KEVIN JAMES: Nigdy wcześniej nie robiłem komedii w miejscu pracy, a potem pojawił się dodatkowy element, który na początku był bardzo trudny i pomyślałem: „Nie wiem, czy w ogóle potrafię sprawić, by było to zabawne”, było NASCAR. Nie wiedziałem wystarczająco dużo o tym świecie. To niesamowite. To właśnie z tego powodu i poznawania świata uczyniło go tak bogatym nie tylko pomysłami komediowymi, ale po prostu każdym pomysłem. Pomysły po prostu płynęły z tego, ponieważ jest tak wiele części tego biznesu i tego świata, o których nie wiedziałem, że ludzie mogą się odnosić i myślą, że nie mogą. Ludzie myślą: „Nie znam NASCAR”, ale to nie ma znaczenia. To także komedia w miejscu pracy. To zespół i to rodzina. Naprawdę każdy znajdzie coś dla siebie. To dla mnie po prostu zabawne ujście. To zabawna platforma dla nas wszystkich, aby tam być, konkurować, a ja próbuję zebrać tę załogę, aby skutecznie wygrywać i kontynuować, będąc przejmowaną przez nową technologię i nowego szefa. Dzieje się wiele zmian i wpływa to również na mnie na poziomie ludzkim. To po prostu świetna platforma. Jeśli czujesz się kreatywny, możesz naprawdę bawić się pomysłami. To właśnie motywuje mnie do działania i ekscytuje mnie robieniem tego.

Zdjęcie za pośrednictwem serwisu Netflix

liga własnych nazw drużyn

Jako producent wykonawczy również w tym jesteś, jak bardzo jesteś zaangażowany iw jakie obszary najbardziej lubisz się angażować?

JAMES: Wszyscy. Szczerze, uwielbiam wszystko dostać w swoje ręce. Jeff Lowell, który go stworzył, jest świetnym producentem. Mamy świetny zespół pisarski, który sprawia, że ​​czujesz się komfortowo. Nasz reżyser Andy Fickman i wszyscy razem stworzyliśmy wspaniały zespół. Obsada jest niesamowita i mamy ich z całego świata. Mam w tym swój udział, ale sprawdzili każde pole. To było po prostu wspaniałe. To sprawia, że ​​jest fajnie, naprawdę. Naprawdę czujemy się jak prawdziwa rodzina.

Niedawno zrobiłeś okrężną drogę w swojej karierze, aby nakręcić film Becky . Jak to było przyjąć taką superintensywną rolę? Co sprawiło, że chciałeś to zrobić?

JAMES: Chodziło tylko o zrobienie czegoś innego. Dla mnie chodzi o połączenie się z reżyserem i nawiązanie kontaktu z jego historią. Myślałem, że to kampowy, fajny, zabawny film, a ludzie, z którymi tam pracowałem, byli wspaniali. Współpraca ze wspaniałymi ludźmi jest tym, co mnie ekscytuje. Jeśli to dobra historia i jest inna, czuję, że chcę tego spróbować.

Zarówno Kevin może zaczekać i Załoga , grasz postać o imieniu Kevin, a właściwie nazywasz się Kevin. Czy to kiedykolwiek robi się dziwne na planie? Czy kiedykolwiek czujesz, że rozmazujesz się z postacią?

JAMES: Nie, to zabawne, bo na ulicy przez cały czas nazywali mnie Doug, od Król królowych . Więc pomyślałem: „W porządku, Kevin jest spoko. Przynajmniej, jeśli mnie rozpoznają, będą nazywać mnie Kevin, zamiast innego imienia ”. Ale teraz chodzę tam iz powrotem. A ja na to: „Nie chcę nazywać się Kevin w serialu”. Ludzie mówili: „Po prostu zrób to”. To było naturalne i było w porządku. To było o jedną rzecz mniej. Jestem trochę powolny, kiedy ludzie wymawiają inne imię, odwracam głowę i patrzę. Kevin to ułatwia.

który film Resident Evil jest najlepszy?

Podoba mi się, że ta załoga NASCAR to prawdziwa rodzina, która polega na sobie nawzajem, aby wykonać swoją pracę. Jakie są Twoje ulubione wspomnienia związane z kręceniem tego sezonu w tym zespole?

JAMES: To naprawdę świetna grupa ze wszystkich środowisk. Dziewczyny są z Broadwayu - Sarah [Stiles] i Jillian [Mueller]. Dan [Ahdoot] jest w środku Cobra Kai a on był stand-upem. Gary [Anthony Williams] jest niesamowity w improwizacji i robił wiele rzeczy. To tylko utalentowani ludzie z różnych dziedzin. Freddie [Stroma] jest po prostu szalenie dobrym aktorem i okazuje się, że jest Brytyjczykiem. To eklektyczna grupa ludzi jest tak zabawna. Ciągle się spotykamy. Naprawdę lubimy swoje towarzystwo. Tak wiesz. Chemia jest największą zmienną podczas kręcenia serialu komediowego. Historia może być świetna i możesz znaleźć wszystkich ludzi, którzy wydają się mieć rację, a wtedy po prostu nie ma chemii. Dzięki temu byliśmy w dwóch odcinkach i wydawało się, że to sezon 3. Zaczęliśmy rytm i wydawało się to naturalne i łatwe.

Zdjęcie za pośrednictwem serwisu Netflix

Jaki jest twój osobisty miernik do zrobienia czegoś śmiesznego? Niezależnie od tego, czy chodzi o dostarczenie konkretnej linii, poprawienie żartu, czy totalne improwizowanie, czy czujesz, że dość szybko, jeśli to działa?

JAMES: Tak, ale wtedy możesz być oszołomiony, a ludziom się to nie podoba. Dla mnie to szczerze mówiąc, że mam wokół siebie utalentowanych ludzi, takich jak pisarze, których mamy. Ufam im i są świetne. Poprowadzą mnie w nowych kierunkach. Możesz za bardzo zaznajomić się z realizacją dostawy w taki sam sposób, w jaki zawsze to robisz, a oni powiedzą: „Spróbuj w ten sposób”. Zwykle odpowiadałbym: „Nie, chcę to zrobić po swojemu, więc to mój własny”. Ale idę z nimi i to otwiera nowe rzeczy. To na pewno może być dużo zabawniejsze lub zabawniejsze niż to, co miałem.

disney + gwiezdne wojny powstanie skywalkera

Kiedy jesteś tak podekscytowany i pasjonujący się czymś i brzmisz, jakbyś osobiście zainspirował Cię, czy są już pomysły na przyszłe sezony?

JAMES: Dokładnie tak. Nie chciałem grać postaci, która czuje klaustrofobię w pracy lub w domu, albo która ma problemy z małżeństwem. To jest to, czego nie chciałem znowu robić. Czułem, że to zrobiłem. Chciałem tylko czegoś, gdzie problemy tutaj są nieskończone i nie dotyczy to tylko mnie. Wszystkie te postacie są wspaniałymi postaciami, a ty naprawdę je śledzisz i co się z nimi dzieje. Gra cały czas się zmienia. To mnie zainspirowało.

Załoga można przesyłać strumieniowo w serwisie Netflix.

Zdjęcie za pośrednictwem serwisu Netflix