Dlaczego „Kingdom Hearts” nie powinno porzucić elementów „Final Fantasy”.

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Tetsuya Nomura mówi, że serial nie jest crossoverem Disneya i Final Fantasy – ale cierpi z powodu utraty tych ostatnich elementów.

  elementy-końca-fantasy-serce-królestwa

Wcześniej w tym roku, Tetsuya Nomura rozmawiał z Game Informerem o Kingdom Hearts IV . W tym, co powiedział, nie było wiele rewelacji: potwierdził, że Sora pozostanie głównym bohaterem, że nadal będą odwiedzane światy Disneya i że przez jakiś czas nie będzie miał żadnych aktualizacji. Bazując na wcześniejszych doświadczeniach, „chwila” może okazać się dość długa, więc jeśli nie planujesz przeskoczyć na nową grę mobilną Kingdom Hearts: Brakujące ogniwo , nie ma sensu wstrzymywać oddechu w oczekiwaniu na najświeższe wiadomości. Ale w tym samym wywiadzie Nomura poświęcił trochę czasu, aby odpowiedzieć na kilka pytań dotyczących Serca Królestwa” przeszłości i co może oznaczać przyszłość. Wśród nich było dochodzenie co do losów tzw Final Fantasy elementy serii.

ile szybkich i wściekłych filmów

Oryginalny Serca Królestwa wypełniona była odniesieniami do flagowych serii Square Enix, zarówno dużych, jak i małych. Nazwy przedmiotów i tajni bossowie posłużyli sprytnym graczom za zabawne pisanki, a obecność moogli w całej grze była bardziej widocznym skinieniem głowy. Większe znaczenie miały postacie włączone do historii. Dom Sory na Wyspach Przeznaczenia był zamieszkany przez starzejące się wersje Tidusa i Wakki z Final Fantasy X i Selphie z Final Fantasy VIII . Wszyscy są przedstawiani jako długoletni przyjaciele Sory, Riku i Kairi. Później, kiedy dociera do Traverse Town, Sora spotyka zespół wygnańców z Final Fantasy: Cid, Yuffie i Aerith z Final Fantasy VII i Squall – teraz występujący pod nazwą Leon – od VIII . A potem jest Cloud, gwiazda VII , czekając w światach Disneya.

Żadna z tych postaci nie jest tam tylko na pokaz Serca Królestwa . Leon i jego banda sprzymierzają się z Królem Mikim, by walczyć z ciemnością pochłaniającą światy. Są w pobliżu, aby przedstawić Sorze, Donaldowi i Goofy'emu (oraz graczowi) kluczowe elementy ekspozycji. Jako lokalni przywódcy w Traverse Town, sprzymierzeni z królem, mają dobrą pozycję do przekazywania informacji. Co więcej, wszyscy pochodzą z tego samego świata, co największy czarny charakter w grze, Ansem, Hollow Bastion, co daje im dodatkowy wgląd w to, co się dzieje. Cid oferuje usługi transportowe, Leon zapewnia szkolenia, a on i Yuffie pojawiają się na towarzyskich zawodach w Olympus Coliseum. Tam też gracz znajduje Clouda, początkowo zobowiązanego do wykonywania rozkazów Hadesa, dopóki Sora i Hercules nie przyjdą na ratunek. To wszystko za jego udział w fabule, ale Leon i spółka są tam dla Sory aż do momentu, gdy wyrusza on na Koniec Świata.

  Kingdom-Hearts-3-Trio-Reunion
Obraz za pośrednictwem Square Enix

ZWIĄZANE Z: Remaki „Final Fantasy 7” ogłoszone podczas obchodów 25. rocznicy

Chociaż nie jest fizycznie obecny w Kingdom Hearts: Łańcuch wspomnień , wrażenia z Final Fantasy obsada generowana przez karty pamięci Sory nadal odgrywa znaczącą rolę na niektórych poziomach tej gry. Ich rola jako sojuszników załogi Disney Castle zostaje rozszerzona Kingdom Hearts II . Dostają nawet członka Disneya, aby dołączył do ich szeregów; Merlinie ( Miecz w kamieniu ) jest po ich stronie (i raczej wrogo nastawiony do Cida z zacięciem technicznym). Kontynuują dobrą pracę, porzucając szczegóły fabuły i wiedzy, służą jako partnerzy bojowi Sory w kluczowym fragmencie rozgrywki, a Cloud otrzymuje wątek poboczny oparty na jego konflikcie z Sephiroth, również z VII , która kończy się na klifie, jeśli gracz odblokuje wszystko. I to pomija znaczącą rolę odgrywaną przez X Auron i kamee stworzone przez Tifę z VII i Gullwings z Final Fantasy X-2 .

Jednak pomimo ich znaczenia w pierwszych trzech grach z serii, Clouda, Leona i gangu nie było nigdzie w Kingdom Hearts III tak jak został pierwotnie wydany i tylko krótki epizod w Przypominać Rozszerzenie DLC. Jak Kingdom Hearts III miał być finałem „Dark Seeker Saga”, w którą postacie z Final Fantasy były tak zaangażowane, że ich nagła nieobecność wprawiła wielu fanów w zakłopotanie i niedosyt. To był tylko jeden z wiele wiele, wiele problemy z Kingdom Hearts III – ale był jednym z najbardziej widocznych.

Obawy o losy tzw Final Fantasy postacie pojawiły się w ostatnim wywiadzie Nomury. Odpowiedział, kwestionując popularny opis Serca Królestwa jako crossover między Disneyem i Final Fantasy . Używane wczesne gry Final Fantasy elementy, które pomogą wprowadzić Sorę i inne oryginalne postacie do serii i lepiej zintegrować ich ze światem wspólnym ze stajnią gwiazd kreskówek Disneya. Jak Serca Królestwa zyskało więcej oryginalnych postaci, a wraz ze wzrostem ich popularności trudno było znaleźć miejsce dla wszystkich, więc ekipa Leona odpadła. mówić do Informator gier mniej więcej w czasie premiery gry, współreżyser Tai Yasue dodał, że zespół odpowiedzialny za serię był zaskoczony rozczarowaniem ich nieobecnością; odkąd Kingdom Hearts III było zakończeniem sagi Dark Seeker, konfliktem obejmującym wiele trio bohaterów i dużą listę złoczyńców, wszystkie oryginalne postacie, dlaczego nie miałyby się skupić?

Yasue jest głęboko zaangażowany w produkcję tych gier, a jako główny twórca całej serii, Nomura wiedziałby lepiej niż ktokolwiek inny, czym ma być. Ale te odpowiedzi nie zaspokajają ani nie wypełniają pozostawionej pustki Kingdom Hearts III za pomocą Final Fantasy brak reprezentacji.

  Kingdom-hearts-3-recenzja-6818

Tak czy owak Serca Królestwa miał być crossoverem między Disneyem a Final Fantasy w szczególności takie wrażenie wywarły wczesne wpisy z serii. Ekipa Leona jest tak dokładnie wkomponowana w fabułę, jak Mickey, Donald i Goofy, i do czasu Kingdom Hearts II , są prawdopodobnie bardziej istotne dla głównej historii niż kilka światów Disneya. Złoczyńcy pochodzą ze swojego rodzinnego świata (przynajmniej do późniejszych gier, które postanowiły uczynić Xehanorta mieszkańcem Wyspy Przeznaczenia z… powodów), świata, który oczarowali. Leon i przyjaciele odgrywają ważną rolę w walce z ciemnością rozpętaną przez tych złoczyńców, a później w przywracaniu Hollow Bastion do Radiant Garden. Może nie są głównymi bohaterami, ale Saga Mrocznego Poszukiwacza jest w równym stopniu ich historią, jak historią Króla Mickeya czy Yen Sid, i byli w niej dłużej niż, powiedzmy, Xion czy Terra. To sprawia, że ​​ich nieobecność w finale sagi jest trudniejsza do przełknięcia.

Jest też fakt, że pod każdym względem postacie Final Fantasy, które pojawiają się w Serca Królestwa Gry oryginalne postacie. Z kilkoma wyjątkami, ich pochodzenie i zawody zostały przepisane, aby pasowały do ​​świata serialu, podobnie jak mieszkańcy Zamku Disneya. Leon występuje pod innym imieniem niż w Final Fantasy VIII . Cloud i Aerith przeszli znaczące zmiany osobowości podczas adaptacji, a Tidus, Wakka i Selphie są tak zmienieni pod względem wieku, roli i charakteru, że mogliby być kimkolwiek. I dla tych, którzy przyszli do tej serii przez Disneya, z niewielką lub żadną wiedzą Final Fantasy – i mówię to z doświadczenia – być może są to jedyne wersje tych postaci, które znają, a przynajmniej te, które znają najlepiej. A ponieważ Leon, Cloud i pozostali mają bardziej bezpośrednią interakcję z Sorą i ekipą Disneya niż niektórzy oryginalni bohaterowie przedstawieni w późniejszych grach, nie wydaje się nierozsądne, aby chcieli, aby pozostali aktywni w historii.

  maxresdefault-5

Wreszcie – rzeczy są po prostu fajniejsze z Final Fantasy postacie wokół. Na papierze, Serca Królestwa to koncepcja, która nigdy nie powinna się sprawdzić. Grafika Tetsuyi Nomury w niczym nie przypomina większości treści Disneya, a wiele historii opowiadanych w grach Square Enix nigdy nie pasowałoby do stylu domu Disneya. Gdyby seria nie istniała, a ktoś powiedział ci, że powinna istnieć gra wideo, w której Kaczor Donald był czerwonym magiem, który służył jako towarzysz bitwy dzieciakowi w butach Myszki Miki, dzierżącemu magiczny miecz w kształcie klucza przeciwko Chmurze i Szkwałowi w turnieju osadzonym w Disney's Herkules , prawdopodobnie pomyślisz, że zwariowali. Ale seria czy działał i na początku działał fenomenalnie dobrze. Gdyby nie miał to być pełnowymiarowy crossover między Disneyem a Final Fantasy , nadal funkcjonował jako jeden i to stanowiło dużą część jego uroku. Tak samo zaskoczeni jak Nomura i załoga byli, gdy ludzie opłakiwali brak tego uroku Kingdom Hearts III , przynosząc go z powrotem Kingdom Hearts IV może być bardzo miłą niespodzianką.

Oczywiście to tylko pogorszyłoby problemy z serią z przeładowaną obsadą, chyba że niektóre oryginalne postacie zostałyby porzucone. Nomura zdawał się przyznawać, że istnieje taka możliwość. Nie odnosiłoby się to również do absurdalnie zawiłej natury fabuły w tym momencie, rosnącej nieistotności światów Disneya dla historii, odsunięcia Kairi na bok lub spłaszczenia postaci Sory – ale to kwestia innego dnia i innego Nomury aktualizacja, „za chwilę”.